W dniach 27-29 listopada odbył się w par. Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie kurs Nowe Życie, w którym uczestniczyło prawie 70 osób (+ 12 osób ekipy prowadzącej). Poniżej zamieszczamy wybrane świadectwa z tego kursu.

Dowiedziałem się, że prawdziwie jestem dzieckiem bożym, że Bóg mnie kocha. Doświadczyłem miłości Boga, jego bezinteresowności i bezwarunkowości. Jego poświecenia dla mnie, jego krzyża i  ofiary za mnie.

Wojtek, 33 lat

——

Ostatnie miesiące nie były dla mnie czasem łatwym. Wiele różnych wydarzeń złożyła się na to, że nie czułem się człowiekiem wartościowym. Z Wieloma sprawami próbowałem walczyć zupełnie sam, bo miałem przekonani, że nie zasługuję na Bożą pomoc. Na tym kursie zrozumiałem, że tylko całkowicie zawierzając się Bogu i prosząc Go o ratunek moje wszystkie problemy zostaną rozwiązane. Jestem radosny i spokojny, bo teraz już wiem, że Boża Miłości do mnie nie ma granic, a Jezus, któremu oddałem panowanie w moim życiu ma na mnie najlepszy możliwy plan.

Jarosław, 21 lat

——

Pan Bóg pozwolił mi otworzyć się bo byłam bardzo zamknięta w sobie. Pokazał mi Bóg właściwą drogę, właściwy sposób pojmowania wiary. Wyciszył chaos w moim sercu. Nauczyłam się słuchać sercem.

Zofia 67 lat

——

Mój Pan Jezus Chrystus Przemienia moje serce, daje mi siłę, miłość, moc, dzięki której wypełnia się Boża wola, Boży plan na moje życie. Jestem współdziecicem Jezusa Chrystusa.

Beata, 40 lat

——

Jezus pokazał mi na kursie Nowe Życie że przez wiele lat wierzyłam w kłamstwo szatana czyli  że nie można mnie kochać, dla mnie Miłość oznaczała opuszczenie i cierpienie Bóg pokazał mi, że jest zupełnie inaczej. On mnie kocha, nigdy nie opuszcza i postawił na moje drodze ludzi, którzy obdarzą mnie miłością i że już więcej nie będę się bała Miłości. I poprzezz Słowo i Pismo Św. Powiedział mi, że wysłuchuje mnie zawsze ilekrość Go wzywam. Chwała Panu!

Małgorzata, 39 lat

——

Uświadomiłam sobie, że Bóg mnie kocha bezwarunkowo (!) i że Jezus jest moim Panem  i Królem. Otworzyłam się bardziej na Boga. Do tej pory nie umiałam się uzewnętrznić, wydawało mi się, że moja relacja z Bogiem to moja osobista sprawa, nie było we mnie spontaniczności. Teraz jestem gotowa do głoszenia Boga innym w takim stopniu w jakim pozwoli Duch Św.

Alicja, 76 lat

——

Po pierwszym dniu Kursu po raz pierwszy od wielu miesięcy zasypiałam ze spokojnym sercem mimo iż problemy, które mnie martwiły nadal były i są. Po drugim dniu tego Kursu miała w sobie ogromną radość. To było niesamowite bo od dawna tak po prostu się nie radowałam, byłam przeciążona problemami. Nie umiałam się radować, śmiać, a wczoraj miałam ochotę śpiewać i tańczyć z radości – szok :). Dziś po 3 dniu poczułam sens tego kursu i odnalazłam siłę wspólnoty. Byłam pojedynczym „patykiem” a chcę być w grupie.]

Ilona, 32 lat

——

Moja wiara jest większa, wierzyłam, ale jakby bez przekonania. Po kursie Jestem pewna, ze Bóg jest ze mną i pragnę Go prosić, by nigdy nie opuścili mojego serca oraz serca omjej córki, syna, męża, mamy, braci z rodzinami. Problem już nie jest dla mnie problemem, bo Pan jest ze mną i pomoże mi Go rozwiązać. Chwała Panu!

Anna, 52 lat

——

Pan Jezus odnowił moje serce na tym Kursie. Przemienił je i nauczył mnie jak kochać. Odnawiał moją relację z Nim. Jezus mnie umocnił. Na tym kursie dotarło do mnie, że nie muszę być idealna, że Jezus kocha mnie taką jaką jestem. Na jego miłość nie muszę zasługiwać, bo jestem ukochanym jego dzieckiem. Zrozumiałam, że chce mnie posyłać, abym dzieliła się z innymi dobrą nowiną o miłości Bożej.

Karolina, 22 lat

——

Bardzo chciałam być blisko Boga, wiedziałam, że jest przy mnie, ale nie potrafiłam się otworzyć, bałam się jak otworzyć, bo wiem, że straciłabym kontrolę nad sobą. Potrzebę bliskości z Bogiem zaczęłam dość mocnego bycia przy darach śmiechu. Dopiero tutaj poczułam, że otwieram się i nie boję się tej bliskości z Bogiem.

Beata, 46 lat

——

Bóg pokazał mi, że powinienem wszystko oprzeć na nim. Oczyszczał mnie i uzdrawiał. Miałem tu nie przyjść, bo nagle zachorowałem i nawet nie miałem pieniędzy. Jednak pokonanie tych trudności zaowocowało obdarowaniem przez Boga. Na tym Kursie nauczyłem się większej ufności do Boga.

Kazimierz, 20 lat

——

Bóg naprawdę, naprawdę mnie kocha, kocha taką jaka jestem teraz ale dla Niego pragnę się zmieniać. Bóg mocno dotykał mojego serca. Poczułam jego miłość i troskę i wlał miły spokój i wiele innych prezentów.

Dorota, 49 lat

——

Na nowo odkryłam, że Pan Bóg mnie kocha i chce dla mnie samego dobra. Podczas kursu doświadczyłam przede wszystkim olbrzymiej miłości Pana Boga. Do tej pory miałam obraz Pana Boga jako srogiego Ojca, dziś wiem, że to Ojciec, który kocha mnie ponad wszystko tak bardzi, że oddał Swojego Syna aby ja mogła żyć. Pan Bóg przemówił do mnie poprzez świadectwa prowadzących.  Chwała Panu za ten czas!

Anna, 27 lat

Bóg napełnił mnie pokojem, skierował do mnie swoje Słowo, żeby Mu zaufać w tym wszystkim co mnie spotyka. Dzięki modlitwie wspólnotowej i wstawienniczej otworzyłam się na Ducha Świętego  tak jak On sam tego chce.

Agnieszka, 27 lat

——

Czułam, że Jezus zmienia moje życie ponieważ tego bardzo potrzebuję ja i moja rodzina. Czułem również, że Duch Święty jest blisko mnie. Doświadczyłem po raz trzeci obecności Ducha Świętego w moim życiu.

Tadeusz, 60 lat

——

Utwierdziłam się, że Bóg kocha mnie pomimo moich niedoskonałości, że nie potępia mnie za to, że upadam, jestem słaba i przez to grzeszę. Również tego, że miłość Pana jest całkowicie za darmo i nie muszę się sztucznie napinać, czego nie chciała i było to dla mnie nieszczere.

Monika, 42 lat

——

Dowiedziałem się, że miłość Boga jest za darmo, że wystarczy w Niego uwierzyć i Mu zaufać, a naprawdę zobaczymy i doświadczymy pozytywnych zmian w naszym życiu. Uwierzyłem, że mogę zawierzyć swoje życie Chrystusowi, że zawsze mnie wysłucha i poprowadzi. Poczułem, że Duch Święty faktycznie działa. Wielokrotnie podczas kursu odczuwałam drobne przemiany, które wierzę będą miały dla mnie duży wpływ od teraz.

Kamil, 26 lat

——

Podczas Kursu dowiedziałam się jak kochać innych miłością podobną do miłości, którą obdarza mnie Bóg. Zrozumiałam, że muszę przebaczyć bliskim, aby żyć z nimi we właściwych relacjach. Podczas kursu poczułam, że dostałam nowe życie, którego nie mogę zmarnować. Poraz kolejny Bóg pokazał mi, że jestem dla Niego ważna. Poczułam się szczęśliwa, radosna i spokojna. Bóg napełnił moje serce miłością do najbliższych.

Monika, 36 lat

——

Duch Święty napełnił mnie radością. Do tej pory widziałam Boga w życiu, ale przez mgłę. To ja próbowałam kierować moim życiem, robiłam wszystko co mogłam a nadal czegoś mi brakowało. Dostałam tu przepis na życie i siłę, żeby go realizować. Wystarczy wierzyć, to nic nie kosztuje. I mimo wszystko jestem szczęśliwa. Spotkałam tutaj Boga, doświadczyłam Go w swoim sercu, w swoim ciele. I to jest cudowne uczucie!

Paula, 24 lat

——

Bóg mnie Kocha bezwarunkowo. To co otrzymuje zależy od tego ile pragnę. Boże jesteś, działasz, to co pokazujesz jest niesamowite. Dajesz nadzieję, dotykasz, otwierasz nawet zatwardziałe solidnie obudowane serca, kruszysz je jednym Słowem. Bóg wziął mnie za rękę.

Agata, 33 lat