Pan Bóg pragnie mojego szczęścia
- 09
- sie
Jestem tu już trzeci raz, a tak naprawdę pierwszy raz prawdziwie otwarta na Bożą miłość i chyba dopiero w tym roku to, co zaproszeni wyjątkowi goście chcieli przekazać, dotarło do mojego serca. Bardzo szczególne było dla mnie spotkanie z Iwoną, która świadectwem swojego życia dotknęła moich pragnień. Poczułam, że warto jest czekać na ich spełnienie i nie mogę z nich rezygnować. Wiem, że Pan Bóg pragnie mojego szczęścia i w najbardziej odpowiednim czasie mojego życia On wypełni moje pragnienia. Nigdy nie czułam się bardziej kochana przez Pana Boga, jak teraz. Piątkowe czuwanie było zwieńczeniem moich przeżyć.
Kasia, 20 lat
- Tweet