W dniach 21-22.06.2014 r. w Warszawie odbył się kurs Emaus, w czasie którego ponad 40 osób uczyło się dostrzegać obecność Jezusa w Biblii.

„Otrzymałam czas dwóch dni dla siebie, aby przyjrzeć się moim relacjom z Pismem Świętym.

Świadomość bliskości Jezusa, Jego działania w moim życiu i mojej rodziny. Uświadomiłam sobie jak wielką posiadam pomoc w postaci tej Księgi Słowa i tego co Ona zawiera. Wierzę, że przełoży się to na wzrost wiary w mojej rodzinie.

Najważniejsza jest świadomość, że Bóg nigdy ze mnie nie zrezygnuje i że jestem dla Boga bardzo ważna.”

Ania, 57 lat

„Na kursie otrzymałam radość życia z możliwości obcowania z Panem. Świadomość, że w życiu człowieka to słowa Jezusa są najważniejsze. Wiarę w to, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne, muszę się tylko w nie wsłuchać. Miałam możliwość przebywania z ludźmi, którzy choć nie znani, są moimi przyjaciółmi. To było wspaniałe przeżycie dwóch dni, czas refleksji nad życiem, określenie najważniejszych celów pragnień.”

Ewa, 48 lat

„Przede wszystkim otrzymałam zapewnienie, że Bóg do mnie konkretnie mówi przez swoje słowa, w każdej sytuacji w której jestem jest ze mną obecny, daje mi wskazówki na dalszą drogę. Dotknęło mnie to, że mam z większą wiarą słuchać, co Bóg do mnie mówi. Wielkim przeżyciem było zawarcie nowego przymierza z Jezusem – Słowo.

Słowo Boże – Jezus, jest żywe i skuteczne, mieszka we mnie, jeśli tylko jest takie pragnienie mojego serca.”

Agnieszka, 41 lat

„Bóg wlał w moje serce pragnienie życia Słowem. Otrzymałam potwierdzenie, że Pan troszczy się o mnie, moje potrzeby, rodzinę.

„Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i twoim sercu, byś je mógł wypełnić.”

Ewa, 27 lat

„Mam pragnienie życia Słowem i bycie wierną przymierzu. Na kursie otrzymałam pewność, że Bóg chce do mnie mówić i mówi przez Słowo i Znaki. Doświadczyłam, że Słowo Jezus jest żywe.

Odczułam potrzebę życia Słowem, gdyż zobaczyłam, ze to jest brak w moim życiu, że żyje trochę tak jakbym na coś czekała. Zrozumiałam dziś, przez przeniesienie się do synagogi, że nie mam na co czekać. Bóg daje wszystko czego potrzebuje i uzdalnia mnie abym żyła Słowem.”

Gosia, 29 lat

„Jestem szczęśliwa, że usłyszałam wreszcie od mojego Pana Jezus Chrystusa Słowa zapewnienia, że n ie muszę się o nic martwić ale wszystkie problemy mam Jemu przedstawić w modlitwie, błaganiu i uwielbieniu. Dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych.”

Marzena, 50 lat

„Pan zmienił pragnienia mojego serca, albo raczej je uporządkował we właściwej kolejności.

Pragnę Go poznawać, umacniać swoją wiarę i ufać Mu.

Dał mi słowo – odwagi, nie bój się Ja jestem z Tobą i będę zawsze, Jestem silniejszy niż zło, niż ciemność.

Bóg jest Miłością, mogę Go prosić, a dzięki wierze otrzymam wszystko. Z Nim osiągnę wszystko.”

Ania, 29 lat

„Dostałam potwierdzenie obecności Boga w moim życiu. Bóg utwierdził mnie w przekonaniu, że mnie kocha i jest obecny w Piśmie Świętym, czeka tam na mnie. Jezus Słowo pragnie zatroszczyć się o mnie, bo jest Żywe.”

Maria, 20 lat

„Na tym kursie otrzymałam zapewnienie o tym, że Jezus cały czas jest przy mnie i nie pozwoli żeby coś mi się stało. Otrzymałam również wielkie pragnienie czytania Pisma Świętego. Myślę, że jest to bardzo potrzebne dla mojej relacji z Jezusem i wynikną z tego przepiękne owoce. Słowo Boże jest żywe i skuteczne.”

Ala, 21 lat

„Otrzymałem umocnienie i rozeznanie woli Bożej na najbliższy czas. Bóg przypomniał mi słowa z Księgi  Koheleta, by nie iść za marnościami tego świata. Jedynie wypełniając wole Boża, człowiek może żyć w obfitości i szczęściu, osiągnąć zbawienie. Bóg bowiem dla każdego człowieka przygotował wspaniały plan na życie z uwzględnieniem jego zdolności i talentów.

Na tym kursie poznałem ludzi, którzy głęboko wierzą w Boga i wiernie głoszą Jego Słowo.”

Szymon, 19 lat

„Otrzymałam instrukcję do przeżywania dnia codziennego. Jak bardzo nie należy snuć planów dalekich, tylko swoją przyszłość zawierzyć drodze Jezusa ku zbawieniu naszemu. Dziś jestem przekonana, że Duch Święty prowadzi. Otrzymałam pragnienie czytania i studiowania Słowa Bożego. Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia.”

Iwona, 43 lat